Chociaż pierwsze skojarzenia dotyczące KGHM Cuprum nie dotyczą raczej branży gazowej i petrochemicznej, nasi eksperci działają także na tym polu. Za nami kongres Petrobiznes 2017 „Między polityką, bezpieczeństwem a biznesem – nowe wyzwania dla liderów rynku petrochemicznego i gazowego w Polsce”, który swoją wiedzą wsparła dr inż. Magdalena Król, Pełnomocnik Zarządu ds. Współpracy z Ośrodkami Naukowo-Badawczymi oraz Kierownik Zakładu Nowych Technologii Energetycznych.
Debaty eksperckie i biznesowe oraz case studies projektów innowacyjnych i rozwojowych szczelnie wypełniły agendę tegorocznej edycji konferencji Petrobiznesu. Pod tą chwytliwą nazwą kryje się powaga branżowego kongresu poruszającego tematy polskiego rynku energii, petrochemii i gazu, który do Warszawy ściągnął nie tylko specjalistów w tej dziedzinie, ale też przedsiębiorców. Duży wkład merytoryczny w debatę wniosła przedstawicielka KGHM Cuprum, dr Magdalena Król. – To było doskonałe pole wymiany doświadczeń w zakresie wdrażania innowacyjnych rozwiązań w przemyśle energetycznym, paliwowym i chemicznym – tłumaczy.
Kierownik Zakładu Nowych Technologii Energetycznych opowiadała o szansach rozwoju branży karbochemicznej, których upatruje w skutecznym wdrożeniu technologii zgazowania węgla. Jak jednak wiadomo, podobne sympozja nie miałyby sensu, gdyby polegały wyłącznie na prezentowaniu indywidualnych ustaleń. Dopiero ich wymiana i dyskusja skutkują szeroko rozumianym postępem: – W moim przekonaniu, dokonano trafnej diagnozy sytuacji: branże, które są przedmiotem kongresu, rozwijają się w synergii, natomiast ciągle brakuje strategii co do kierunku ich rozwoju – ocenia dr Magdalena Król. – Pomimo tego, że są w dobrej kondycji finansowej, polityka energetyczna UE, która ogranicza wykorzystanie węgla do produkcji energii oraz wysokie wymogi wytycznych BAT mogą w krótkim czasie spowodować, że nie będą konkurencyjne – ostrzega nasza specjalistka.
Celem Petrobiznesu 2017 było przeprowadzenia dyskusji ukierunkowanej na zabezpieczenie polskiej gospodarki, z naciskiem na jej strategiczne sektory. Sytuacja międzynarodowa oraz polityka Unii Europejskiej niosą bowiem ryzyka, które należało zdiagnozować i ułożyć plan niwelowania ich skutków. – Branża chemiczna jest silnym sektorem polskiej gospodarki, nie produkuje jednak wysoko przetworzonych produktów, co pomogłoby ograniczyć skutki gospodarcze regulacji tzw. „pakietu zimowego” procedowanego przez KE – zaznacza dr Król. Nasza ekspertka zabrała też głos w dyskusji na temat projektów innowacyjnych i rozwojowych w zakresie nauk chemicznych.